Back to Blog

Dziś nie rysuję

Posted by

Dziś nie rysuję. Może dlatego, że czasem trzeba odpocząć. Może dlatego, że i tak całe dnie spędzam na rysowaniu. Może dlatego, że nie za wiele mam do powiedzenia. Dziś mija jak każdy kolejny - pcha mnie do przodu potrzeba samospełnienia - pomysły, które rozsadzają moją głowę. Wiem, że na tym polu osiągnę sukces. Czy duży? Nie wiem. Ale jeśli włożę w to całą swoją siłę, to jakiś osiągnę na pewno. To chyba jest mi potrzebne. Muszę wiedzieć, że świat idzie do przodu i ja z nim. Nie chcę i nie mogę zatrzymywać się w miejscu. To by mnie wypaliło. A ja wiem, jak łatwo mi się wypalić. Zresztą, zawsze tak jest, gdy płonie się możliwie najmocniej. W zasadzie to nie widzę zbytniego sensu rozciągania się w tym temacie. Każdy kto ma chociaż oczy do czytania i trochę rozumu, widzi, że ostatnio bywało różnie. Czy to mi daje prawo do poddania się? Myślę, że nie. Myślę, że wręcz przeciwnie - moją powinnością jest być silnym i … i brnąć przed siebie. Że nie jest łatwo? To żadna wymówka. Choć przyznam, że nic mi tak nie nadawało siły jak uścisk ciepłych ramion wokół mej szyi. Brakuje mi tego.

This website uses cookies to allow commenting (Disqus) and provide basic analytics (Google Analytics).